Upamiętniliśmy rocznicę agresji ZSRR na Polskę
W obecności wojska, organizacji, szkół, upamiętniliśmy dzisiaj 84. rocznicę agresji ZSRR na Polskę. Prezydent Beata Dudzińska w swoim przemówieniu powiedziała:
84 lata temu miały miejsce tragiczne wydarzenia napaści Związku Sowieckiego na Polskę. Uzgodniony tajnym paktem Ribbentrop – Mołotow atak Armii Czerwonej nastąpił o godzinie 3:00 w nocy od strony kresów wschodnich i mimo ostrzeżeń polskiej dyplomacji, był całkowitym zaskoczeniem dla polskich władz, a przede wszystkim dla żołnierzy od 1 września broniących ojczyzny przed najazdem hitlerowskich Niemiec.
Przygniatająca przewaga Sowietów nie dawała szans na obronę walczącym na dwa fronty Polakom. A jednak w wielu przypadkach posterunki Korpusu Ochrony Pogranicza i jednostki Wojska Polskiego, broniły się zaciekle i za cenę wysokich strat udało im się spowolnić marsz wroga, czego przykładem są bitwy pod Szackiem i Wytycznem obrona Wilna i Grodna oraz Lwowa, który skapitulował 22 września, atakowany jednocześnie przez Sowietów i Niemców.
Sowiecką agresję już 17 września jednoznacznie ocenił Prezydent RP Ignacy Mościcki, który w swoim wystąpieniu do rodaków mówił: „Gdy armia nasza z bezprzykładnym męstwem zmaga się z przemocą wroga od pierwszego dnia wojny aż po dzień dzisiejszy, wytrzymując napór ogromnej przewagi całości bez mała niemieckich sił zbrojnych, nasz sąsiad wschodni najechał nasze ziemie, gwałcąc obowiązujące umowy i odwieczne zasady moralności”.
Głównym celem władz ZSRR po zajęciu ziem polskich była sowietyzacja, czyli narzucenie na podbitych obszarach ideologii komunistycznej. Polacy mieli zostać jedną z wielu mniejszości narodowych w Związku Sowieckiem. Przykładem tych działań było między innymi wcielanie do Armii Czerwonej około 200 tysięcy młodych obywateli Polski.
Jednocześnie władze ZSRR rozpoczęły prześladowania naszych rodaków. Konfiskowano majątki ziemskie, fabryki, banki, kamienice, zabierano zgromadzone oszczędności. Rozpoczęły się również aresztowania pod wymyślonymi pretekstami, a więźniów karano wieloletnimi wyrokami głównie w obozach pracy Archipelagu Gułag na Półwyspie Kolskim, w Workucie, Kołymie, czy w rejonie Władywostoku.
Inna formą represji polskiej ludności były deportacje w głąb ZSRR, które objęły ok. 1 miliona mężczyzn, kobiet, dzieci i osób starszych. Znaczna część tych ludzi została zamordowana lub zmarła z głodu i wycieńczenia.
Zbrodniczy reżim ZSRR nie uznawał konwencji genewskiej, dlatego polscy żołnierze wzięci do niewoli przez Armię Czerwoną, trafili w ręce NKWD. Szczególny plan Sowieci mieli wobec oficerów, których najpierw osadzono w obozach między innymi w Ostaszkowie, Starobielsku i Kozielsku, a następnie 5 marca 1940 roku rozkazano rozstrzelać. Zamordowani Polacy zostali pogrzebani w masowych grobach między innymi w Katyniu, Piatichatkach i w Miednoje.
Tragiczny los II Rzeczpospolitej, skłania nas do oddania hołdu setkom tysięcy naszych przodków oraz przypominania światu o barbarzyństwie najeźdźców. Stawia też przed nami konkretne zadanie: dbanie o to, by ta tragiczna historia nigdy się nie powtórzyła. Jako Polacy musimy apelować do świata, by nie pozostawał obojętny i bierny wobec przemocy, totalitaryzmów i pogardy dla innych.
Tym bardziej teraz, kiedy zło znowu odrodziło się na wschodzie, podobna napaść spotkała naszych sąsiadów Ukraińców, którzy skuteczny opór stawiają właśnie dzięki solidarnemu wsparciu wolnego świata. Bądźmy solidarni z krzywdzonymi, nie dajmy posłuchu kłamstwom i taniemu populizmowi. Nie pozwólmy zniszczyć sojuszy, dbajmy o naszą przynależność do NATO i Unii Europejskiej, które gwarantują nam militarne i gospodarcze bezpieczeństwo.
Dziękujemy za udział w uroczystości 104 Batalionowi Logistycznemu z Wałcza oraz 122 Batalionowi Lekkiej Piechoty z Dolaszewa.